sobota, 1 października 2011

Recenzja tuszu- Volume Glamour MAX. Z firmy Bourjois Paris

Hej!
Znowu długo mnie nie było ;)
A wyobraźcie sobie że nade wszystko siedziałam 5 minut w zastanowieniu, czy napisałam już tą recenzje (o.O??)
Zanim jednak przejdę do tematu pragnę powiedzieć, iż ostatnio otrzymałam 3 nowe produkty (2 z Nivea, 1 z Avonu) których recenzje napisze gdy lepiej się z nimi zapoznam. Wole nie wciskać wam jakiegoś gówna, jestem waszym królikiem doświadczalnym to muszę się upewnić ;)
Zaczynajmy!
Nazwa: volume Glamour MAX
Firma: Bourjois Paris
Cena: Ok.50 zł (Przynajmniej jak ja kupowałam)
Plusy:
-Pogrubia rzęsy w fajny sposób
-Wydłuża je, w mega fajny sposób
-Fajny kształt szczoteczki
-Ładne opakowanie
-Dość wydajna
-Nie skleja rzęs
-Nie robi grudek
-Daje fajny efekt rzęs, które są bardziej widoczne, dłuższe i grubsze
Minusy:
-Cena

Ocena: 5,999/6

Mimo wysokiej ceny polecam serdecznie! Maskara była moją pierwszą, kupiłam ją za poleceniem mojej koleżanki która wyglądała w niej bosko. Na mnie było nieco gorzej, ale i tak świetnie! (tylko dlatego bo mam mniej rzęs). Nie potrafię powiedzieć czy podkręca rzęsy, gdyż moje są podkręcone naturalnie. Wydaje mi się jednak że i w tym zda egzamin. Problem w tym że już jej dawno nigdzie nie widziałam, bo kupiłam ją bardzo dawno. Ale może na allegro będzie?

Polecam!