poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Pokazówka i recenzja- Lakier Lasting Colour Max z Miss Sporty nr. 3055

Hejo :)
Dziś zarzucam kolejną recenzją, tym razem na odstrzał idzie
lakier do paznokci z firmy Miss Sporty, w kolorze 3055. Lakier z serii Lasting Colour Max.
Tak o to prezentuje się kolorek, piękny śliwkowy fiolet, na tym zdjęciu wygląda trochę
jakby zawierał drobinki i był metaliczny, ale w rzeczywistości tak nie jest :)
Jestem ogromną fanką koloru fioletowego, ten natomiast jest najlepszym fioletem jaki mam w kosmetyczce :)
Plusy:
-Cena (ok. 6 zł)
-Kolorek boski :)
-Łatwa dostępność (Natura i chyba Rossmann)
-Utrzymuje się nawet do 5 dni bez lakieru na wierzch :)
-Wystarczą 2 warstwy by uzyskać intensywny kolor
Cechy neutralne:
-Wysycha w jakieś 5 minutek, jak dla mnie to całkiem spoko, choć
szału nie ma :)
Wady:
BRAK!! :)

Ogólnie:
Podchodziłam sceptycznie do tego produktu. Firma miss sporty kojarzyła mi się ze słabymi,
tanimi kosmetykami. A tu taka niespodzianka :) Kupiłam go bo był na promocji
ale w oryginalnej cenie na pewno skuszę się na jeszcze jakieś kolorki :)

Ocena:
6/6 :)
Ulubieniec! :D



niedziela, 20 kwietnia 2014

Wielkanoc!!!

Hej Wam :)
A jak Wy, wolicie boże narodzenie czy wielkanoc?
Mimo iż wielkanoc nie ma takiej ,,atmosfery" to wolę ją, głównie dlatego że nienawidzę
zimy a kocham wiosnę :)
Z tego powodu chciałabym Wam serdecznie życzyć smacznego jajka,
świat spędzonych z rodzinką i przyjaciółmi, a żeby atmosfera nie była wcale gorsza
od tej na boże narodzenie, bogatego zająca i mokrego dyngusa :)

I a żebyście tuż po przerwie wielkanocnej wrócili do blogowania, bo co ja bym
bez Was zrobiła :)

Jeszcze raz, WESOŁEGO JAJKA!!! ;D


piątek, 18 kwietnia 2014

Powrót, a na nowy początek recenzja- Maybelline Baby Lips

Hejka :)
Ja już się nie będę tłumaczyć czemu i dlaczego tak długo mnie nie było.
W sumie kogo to obchodzi, ważne że jestem :D
A dzisiaj chciałabym Wam przedstawić produkt pewno przez większość z Was znany:

 Maybelline Baby Lips
Plusy:
-Ładny zapach
-Fajne, oryginalne opakowanie
Cechy neutralne:
-Kolor raczej nie dla mnie, troszkę źle wybrałam, i wyglądam
w nim trupio. Wiem jednak że dla niektórych z Was może być spoko
Wady:
-Tępa, sztucznie wyglądająca na ustach konsystencja
-Nie nawilża, ja bardziej traktuje to jako zwykłą pomadkę ,,o trupim
kolorze". :)

Ogólnie:
Troszkę żałuje że kupiłam ten produkt zwłaszcza w takim kolorze. Mogłabym wybrać np.
ten czerwony, albo jakikolwiek inny. Jeśli chodzi o działanie to ja nie widzę żadnego nawilżenia,
także sama nie wiem... Denerwuje mnie także konsystencja, to że nakłada się go dość tępo. 
Ocena:
3/6
Używałyście? Co o nim sądzicie?