Mam nadzieje że wybaczycie mi tą jakże długą nieobecność, jednak po prostu sama nie
wiedziałam o czym pisać (albo może przemawiało przeze mnie lenistwo?)
W każdym razie, od ostatniego postu zebrało się full nowych kosmetyków.
Niektóre z nich już zużyłam, więc nie ma czym się chwalić.
Inne są kosmetykami o których już słyszeliście na moim blogu, więc
o nich też nie będę pisać.
Bywają też produkty które po prostu uznałam za zbyt ,,nudne", i nie robiłam im zdjęć,
gdyż recenzje takowych kosmetyków byłyby krótkie, zwięzłe, i bezsensowne.
Ale są rzeczy którymi chciałabym się pochwalić. Choć od razu zaznaczę,
że lista produktów które kupiłam w ostatnich miesiącach, jest dwa razy dłuższa
niż ta którą wypisze na blogu.
Oto wszystkie kosmetyki w jednym, wspólnym, rodzinnym zdjęciu :)
Loreal Exfotonic Peeling
Astor StimuLash Volume Mascara
Inglot pomadka matowa (Nr 408)
Under Twenty Lekki krem nawilżający Pro! Hydra
Podkład Maybelline Affinitone
Nivea płyn dwufazowy do demakijażu oczu
Manhattan Soft Compact Powder (Kolor Beige 3)
Piszcie która recenzja (jakiego produktu) ma się ukazać najszybciej :).
Dzięki za uwagę, i do zobaczenia w kolejnej notce :D
(Oby takowa zaistniała szybciej niż dzisiejsza, na którą
zbierałam się parę miesięcy ;b)
jesteś normalnie zakupocholiczką tak jak ja :D Witaj siostro :)
OdpowiedzUsuń