Hej Wam :)
Przepraszam za kolejną nieobecność, no ale wiadomo- święta były,
czasu brak na robienie zdjęć, i zajmowania się blogowym życiem :)
Okej, bez zbędnych wstępów pokaże wam rzeczy które dostałam, a również które sobie kupiłam
w miesiącu grudniu:
Całość prezentuje się tak ^^
PS: Wybaczcie za słabą jakość zdjęć jak zwykle, ale robiłam
zdjęcia nową komórką, poza tym jak widać ciemno na dworze,
i robiłam zdjęcia przy sztucznym oświetleniu :)
Pomadka ochronna Carmex
ok. 6 zł
Zestaw mini błyszczyków z essence (zawartość pokaże w
recenzji)
Cena: nie znana, bo nie ja kupowałam
Zestaw Sensique french manicure
Cena: Także nie znana z tego samego powodu :)
Błyszczyk Wibo
Cena: Nie znana ^.^
Colur celebrites lipgloss
z Eveline Cosmetics
Cena: ok. 7 zł
Maybeline Mascara One by One
Cena: ok 25 zł
Sunny Blusher z Lovely
Cena: 9 zł
Hm... niby dopiero koniec grudnia a już śniegu brak:
No i jak tam u Was?
Coś ciekawego się działo jak mnie nie było?
Chciałam kupić te mini błyszczyki z essence, myślę że to kwestia czasu jak na nie zapoluję ; p
OdpowiedzUsuńmiałam tę maskarę z maybelline :)
OdpowiedzUsuńdaj znac, jak u ciebie sprawuje sie ta maskara :).
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie recenzja :)
Usuńtylko uwazaj na ten błyszczyk - jak go położysz na leżąco lub w plecaku to sie rozlewa :(
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego zestawu blyszczykow
OdpowiedzUsuńMam carmex, ale w tubce ;)
OdpowiedzUsuńW końcu święta nie są po to żeby siedzieć w blogsferze, a śnieg może jeszcze spadnie! :)
Ciekawi mnie jak się ten tusz sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńWyczekuj więc recenzji, bo na pewno będzie ;)
UsuńCena pewnie własnie ze względu na ten skład, który nie zawiera niepotrzebnej chemii i zapychaczy :)
OdpowiedzUsuńsą dostępne 4 odcienie, więc kiepsko :D ale naturalny jest jasny więc powinien pasowac :) ja też mam jasną cerę ale toffee mi pasuje :))
OdpowiedzUsuńCarmex u mnie się sprawdza, lubię ich produkty.
OdpowiedzUsuńfajne zakupy, miałam ten zestaw błyszczyków ale nie przypadł mi do gustu, cięzko wydobyć je do dna;/
OdpowiedzUsuńzakupy super ;) klasyczny Carmex w sztyfcie skutecznie ratuje mi życie w kryzysowych sytuacjach, trzeba będzie o nim coś napisać ;d
OdpowiedzUsuń