środa, 5 lutego 2014

Recenzja- Sweet Secret Kawowy Suflet do ciała

Hejo :)
Dziś kolejna recenzja!
Na odstrzał idzie Kawowy Suflet do Ciała Sweet Secret z Farmony
Plusy:
-Piękny zapach
-Cena (11 zł)
-Dostępność (każdy rossman)
-Ciekawa, lekka konsystencja
-Szybko się wchłania
Cechy neutralne:
-Opakowanie
Wady:
-Niestety ale praktycznie wgl. nie nawilża, co daje mu na prawdę dużego minusa
-Nie łagodzi podrażnień, co no niestety powinno robić każde smarowidło (np.
po goleniu nogi jak są czerwone tak pozostaną nawet z użyciem tego produktu)

Ocena:
3+/6
Produkt nie jest najgorszy, niestety nie nawilża skóry tak jak powinien,
co w przypadku smarowideł wszelakich jest niezbędne.
Fajnie by się spisał jako jakiś mus zapachowy a'la perfum, ale 
na pewno nie jest to coś czym złagodzimy naszą wysuszoną skórę. 



11 komentarzy:

  1. Oj skoro słabo nawilża to zdecydowanie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie jest produkt dla mnie..

    OdpowiedzUsuń
  3. jak nie nawilża, to faktycznie słabo, chyba nie godny uwagi :/ No chyba, że tak jak piszesz, jako dodatek zapachowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli produkt dla mało wymagającej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda, że nie nawilża ;(
    jednak opakowanie ma śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie nawilża, nie kupię choć zapach obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. hej ; ) miło mi poinformować, że nominowałam Cię do Leibster Blog Award, zapraszam do zabawy. Informacje oraz pytania znajdziesz u mnie http://urodowadzialaczka.blogspot.com/
    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  8. mam dwa inne zapachy tego masla :) uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie przeczytałaś/łeś powyższej notki:
- Nie dodawaj komentarza
- Tym bardziej nie dodawaj komentarza w formie reklamy