Cześć!
Dziś przychodzę z wielkim, okropnym bublem do włosów.
Jest nim Szampon Pantene Nature Fusion- Mocne i lśniące
Plusy:
-Mocno się pieni
-Dostępność
-Włosy łatwiej się po nim rozczesują
-Konsystencja
Cechy neutralne:
-Cena
-Zapach
Wady:
-Zawiera SLS
-Okropnie wysusza skórę głowy
-Dostałam od niego łupieżu, podczas gdy ten problem na mojej skórze
głowy zdarza mi się rzadko! (to może drugi raz w życiu kiedy jakiś produkt
wywołał u mnie taką reakcje)
-Włosy są obciążone i szybciej się przetłuszczają
-Mało w nim naturalnych składników, więc nie wiem co myślał producent nazywając
ten szampon ,,Nature Fusion"
Ogólnie:
Odstawiam ten szampon! I nigdy więcej po niego nie sięgnę :/ Na początku myślałam że łupież pojawił się przez przefarbowanie włosów, ale ta reakcja nastąpiła dopiero wtedy kiedy zaczęłam używać tego szamponu (jakieś 2 tygodnie od pofarbowania) dlatego w 99% to wina tego produktu.
Dużo dziewczyn na wizażu daje mu słabe opinie. Nie kupiłam go by napisać o nim recenzje, bo rzadko piszę o szamponach, ale tym razem musiałam was ostrzec! To pierwszy szampon który zrobił mi takie kuku! Najgorsze jest to że od jakiś paru tygodni walczę z przetłuszczającymi się włosami. Przed pierwszym użyciem tego szamponu moje włosy były świeże przez 3 dni, w czwartym nie wyglądały już najlepiej, ale ten szampon zniszczył całe ,,leczenie". Muszę teraz codziennie wiązać włosy, inaczej już na drugi dzień bym miała tłuste :(
Czyli jednym słowem wróciłam do tego co miałam przed leczeniem.
A to wszystko przez ten porąbany szampon!
BUBEL
Ocena:
2-/6
:/
uuuuu to rzeczywiście kiepsko;/ na szczęście nigdy nie miałam z nim do czynienia:)
OdpowiedzUsuńdobrze, że mnie przed nim przestrzegłaś :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńdziękuję za ostrzeżenie. co robisz z przetłuszczającymi się włosami? mam właśnie taki problem. muszę codziennie myć włosy, jest to bardzo uciążliwe. :(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś odżywkę z tej serii i też nie była zbyt ciekawa.
OdpowiedzUsuń+ obserwuję
dziękuję za komentarz. :) na pewno się do niego dostosuję. dodatkowym plusem jest to, że mam teraz ferie i nie myję włosów codziennie.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że to coś pomoże, bo już od kilku lat męczę się z szybko przetłuszczającymi się włosami. :(
pozdrawiam cieplutko! :)
Niestety testowanie szamponów niesie za sobą duże ryzyko - właśnie z obawą wystąpienia łupieżu i wysuszenia skóry głowy. Ja z kolei miałam tak po szamponie Syoss i na szczęście nie zakończyłam butelki, bo nie wiem, czy moje włosy by się po tym "pozbierały"
OdpowiedzUsuńWiem czego unikać jak ognia;) A tak promują te szampony w TV!!! SZOK ;/
Pozdrawiam gorąco :*
Bubel, a nie szampon :/
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do wzięcia udziału w rozdaniu