piątek, 12 października 2012

Balsamy, mleczka i masła do ciała- Czyli czym nawilżam moje ciało?

Hej Wam :D
Nastają okresy zimne i mroźne, toteż nawilżenie ciała musi być spełnione w 100%.
Chociaż ja używam balsamów, maseł, i mleczek nawet i latem.
Dzięki temu nasza skóra wygląda zdrowo, jest nawilżona i gładka :)
Jednak czy wszystkie produkty mogę Wam polecić?
Przyznam się szczerze że nie trafiłam w mym życiu jeszcze na zły produkt do ciała.
Dlatego ta notka będzie dość optymistyczna :)
Jeśli chodzi o problemy mojej skóry... nie jest sucha, rzekłabym że jest normalna, 
(chyba że na twarzy, tam w strefie T jest tłusta a na policzkach normalna)
toteż nie potrzebuje gigantycznego nawilżenia, i może przez to moje balsamy 
wszystkie uważam za dobre.


Którego produktu recenzji oczekujecie najbardziej? Masło z
Tutti Frutti ma już recenzje na moim blogu :)
Pod zdjęciami znajdziecie informacje odnośnie dokładnej nazwy oraz tego,
w jakim okresie roku używam te produkty. Żaden z tych produktów nie ma zapachu
typowo ciepłego (czekolada, orzechy, wanilia) gdyż po prostu ich nie lubię.

Soraya Professional Mousturizing  SPA Body Balm
-Nawilżający balsam do ciała, o fajnej, choć trochę za bardzo
wodnistej konsystencji. Nakładam go zawszę grubą warstwę, i pozostawia białe
ślady, jednak to pewnie z powodu tego że nakładam go za dużo.
Po ok. 5 minutach wchłania się, i białe ślady znikają.
Ma ładny kwiatowy, dziwny do określenia zapach. Nie za mocny,
nie za delikatny. Ogólnie nawilżenie świetne.
Używam go najczęściej jesienią, i prawdopodobnie dokończę go jeszcze zimą.

Body Milk Exotic- O zapachu tropikalnych owoców.
Najbardziej wyczuwalny zapach ananasa. Ogólnie wydaję mi się
że jego cena jest dość spora, z resztą podobnie jak Soraya.
Kupiłam go w Sephorze stosunkowo dawno. Zapach owocowy, używam wiosną,
ale na pewno dokończę go jeszcze zimą. Ogólnie zapach mocny,
lecz nie duszący, długo się utrzymuje.

Tutti Frutti Masło do ciała o zapachu brzoskwini
-Jego recenzja jest już na moim blogu. Bardzo lubię, zapach
owocowy i ciepły, dlatego nie należy do moich ulubionych (z
zapachu wolę poprzednika). Ogólnie nawilża, ma fajną konsystencje, najtańszy
z tych wszystkich. Ja go lubię, choć zapach wolałam w wersji różowej
o zapachu jakiś tropikalnych owoców.
Ogólnie używałam go przez lato bardzo namiętnie,
teraz już z nim przystopowałam i używam Soraye. 
Mam zamiar też dokończyć Body Milk z Sephory,
więc jak na razie dam sobie z nim spokój.


No więc, na jaką recenzje czekacie? Ciekawi
Was jeden z tych produktów? A może już jakiś spróbowaliście?
Piszcie w komentarzach :)
Pozdrawiam Serdecznie!!!




10 komentarzy:

  1. Nie używałam żadnego z tych produktów, które pokazujesz, zdarzyło się używać kiepskich smarowideł do ciała, które albo na ciele nie za ładnie pachniały, albo słabo się wchłaniały, albo kleiły się niemiłosiernie. Brrr!
    Pozdzdrawiam, dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że masz i balsamy i masła - na każdą porę coś dobrego. Ja w ciepłe dni nie wyobrażam sobie na przykład smarowania ciała gęstym masłem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe opakowanie drugiego smarowidła. Ja w zimie nie używam mazidełek(z lenistwa) a potem łażę i jęczę, że mam skórę jak dinozaur ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. A to życzę udanych zakupów i pamiętaj o kodzie , a potem się pochwal ;)

    Body Milk Exotic bardzo fajnie wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam to masło w zielonej wersji i było mega :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie używałam żadnego z tych produktów, ale chyba pora to zmienić:)
    ten ostatni mi sie spodobał:)

    OdpowiedzUsuń
  7. tutti frutti - genialny zapach ;) ale ma tez pare minusów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam z tutti frutti masło o zapachu liczi i rambutanu super zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja wklepuje w siebie bajkowe kosmetyki Melaleuca, mają w ofercie produkty australijskie na bazie olejku drzewa herbacianego, ja osobiście próbowałam już serii Aloes i jestem zachwycona efektem i przyjemnym zapachem. Moja siorka stosuje ich produkty przeciwgrzybicze i też widzi poprawę. Można je kupić online http://melaleuca.com.pl/sklep

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie przeczytałaś/łeś powyższej notki:
- Nie dodawaj komentarza
- Tym bardziej nie dodawaj komentarza w formie reklamy